czwartek, 19 września 2013

Czosnek w odżywce, olejku do paznokci.

Jako, że czytam dużo blogów urodowo-włosowo-pielęgnacyjnych czasami trafiam na ciekawy post. Ten u Aliny Rose o czosnku bardzo mnie zaskoczył, pozytywnie. Alina słynie z takich ekstra pomysłów ( :* ), warto regularnie czytać jej bloga.
W każdym razie po przeczytaniu posta i przeglądnięciu komentarzy szybko pobiegłam do kuchni i zabrałam się do pracy. Jako że obecnie prawie w ogóle nie maluję paznokci, postanowiłam wzbogacić czosnkiem mój olejek, który używałam do olejowania paznokci (efekty tego były, ale brakowało mi regularności). Moim olejkiem była mieszanka olejku do paznokci Joko (w składzie olej z migdałów), troszkę oleju Alterry Pomarańcza i Brzoza, głownie ze względu na zapach. Całość dopełniłam lekko podgrzanym olejem rycynowym.
Czosnek pokroiłam na małe kawałki (zmieściłam go w odżywce 3/4 ząbka), wrzuciłam do buteleczki i voila. Od razu musiałam wypróbować, cyknęłam kilka fotek.
Po jakimś tygodniu moje paznokcie są nie do poznania.

  1. Świecą się jak pomalowane (niesamowite!!!!!!!)
  2. Są twarde i mocne
  3. Mniej się rozdwajają
  4. Są nawilżone i elastyczne
  5. Skórki są nawilżone
  6. Końcówka jest biała, same paznokcie przypominają french manicure
  7. Rosną jak na drożdzach, były dość mocno ścięte, teraz już zaczynają wystawać za opuszek
Co prawda zapach jest "specyficzny" i czują go osoby trzecie, zaraz po aplikacji. Jednak ja smaruję paznokcie głównie na noc, a w dzień zapaszek czosnku skutecznie maskuje zwykły krem do rąk.

Byłam zaskoczona, że ten olejek aż tak dobrze zadziałał. Nie wiem co prawda, czy stan moich paznokci teraz to tylko kwestia tej odżywki, czy może poprawiły się także dzięki OCM i wcieraniu w nie oleju abisyńskiego, który aplikuję zamiast kremu do twarzy.

Zdecydowanie polecam czosnek jako dodatek do odżywki i blog Aliny

4 komentarze:

  1. Warto spróbować zaraz idę do kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. próbuj i koniecznie napisz jak efekty. ale jeżeli przeszkadza ci zapach czosnku to mieszanka z olejkiem może być ciężką przeprawą. buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba i ja się skuszę i wypróbuje moje paznokcie proszą się o pomoc ;))

    OdpowiedzUsuń